Jak spędzacie dzisiejszy dzień >?
Bo ja od rana chodzę jak struta.
Z babcią jak na razie już lepiej, ; ) Wiadomo, że nigdy nie będzie tak jak kiedyś, no niestety tak zaczął mi się 2012r. i dokładnie 1 stycznia miało to miejsce.
Od 3 tyg nie mogę się dobrze wyspać. w nocy dzisiaj się budziłam i sprawdzałam czy z babcią wszystko ok, czy nie zleciała z łóżka, bo ma takie jak w szpitalu - ortopedyczne. ; /// Nie mogę na to patrzeć, jak Ona się męczy.
Wiadomo, że inaczej byłoby gdyby chodziła, ale Ona ani nie chodzi ani dobrze nie mówi, bo ten wylew uszkodził zarówno prawą nogę, rękę - którą trzeba rehabilitować jak i również mowę, pojedyncze słówka można się domyśleć. ehhh ;///
Cholerka. ;/
Za parę min idę na cmentarz do dziadka, no bo w końcu każdy wie jakie jest dzisiaj święto . ;)
Nigdy Go nie widziałam na oczy, zresztą jak On umarł to mnie nawet w planach nie było. heh . ;)
Ale do rodziców mamy zadzwoniłam, z dziadkiem to można ponad godz rozmawiać przez tel i tak dla Niego jest za krótko . ; p Teraz nie wiem kiedy Ich wgl zobaczę, bo rodzice nigdzie nie jeżdżą no bo niby jak.
Lecę Sis pomóc przy obiadku. ; )
Bay . ; *
. Patrzysz na mnie tymi
swoimi oczami i uśmiechasz się w ten irytujący sposób , który tak uwielbiam. ;*
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz