Sorry, że nic nie piszę ale przez te dni jakoś mi się nie chciało i nie miałam o czym pisać. Siedzę albo w książkach albo w TV - tak, właśnie oglądam TV ;p przez całe wakacje nic nie oglądałam, więc nadrabiam stracony czas. bo wtedy to albo plaża albo inne miejsca ;d, które na zawszeee pozostaną w mej pamięci ! Karolino, wiem, że to czytasz więc nawet "tamte chwile" będę pamiętać ~! ; ** najwspanialsze wakacje no i najukochańsze osoby ;p ;]
....
hmm. o czym to ja miałam pisać . ?
a no tak, główną sprawą jest school ;p
lekcje w miarę Ok, jak zawsze łachowe ; p
była również kartkówka z ang., którą przenieśliśmy na dzisiaj, no i nie wiem co dostanę ; ]
z nerwów aż sine dłonie miałam ;/
a w dodatku p. Lidia wzięła mnie do odpowiedzi..
ale na szczęście dostałam 5 ; ]
bardzo się z tego cieszę ; ]]]]]
godz. -wych. bardzooo szybko minęła no a potem to już tylko czekanie na autobus .
Gdy sobie siedzieliśmy przed SP, chłopakom zaczęło się powoli nudzić, więc zaczęli się wygłupiać. Oczywiście Klamot - Cezary i Kuba ; ] po 13:40 przyjechał p.Andrzej i zabrał Piotrka i Kubę a nam zamknął drzwi przed nosem i odjechał. no to ja już wkurzona na maxa z resztą czekających , no ale po chwili się zatrzymał i Nas zabrał. gdy weszliśmy to kierowca do Nas z tekstem : Wy czekacie na autobus czy autobus na was ? no i odp Eryka Go rozwaliła ;p
Gdy juz byłam w domku, to zrobiłam sobie kawę ;] Mniam ! ;) i obejrzałam gazetkę, zaraz mykam szybko odrobić lekcje, żeby na resztę dnia mieć spokój ;]
Czytałam Twojego bloga, jest genialny ! ;**
; ]
no i jutro jest mój szczęśliwy dzień. a mianowicie to wyjazd rodziców o 4.00 ; ]
jadą na wycieczkę do Częstochowy i okolic od taty z pracy ; ]
ale będę miała spokój ; ddd
ciekawa jestem co mi kupią ; ]
umówiłam się jutro z Natalią u mnie na film " Oszukać przeznaczenie 5 " oglądałam go przedwczoraj i jest Ok ;p no może byłby lepszy bez tych scen erotycznych,.
a potem zdj ; ] musimy jeszcze obgadać wszystko ; p co i jak ;p
już się nie mogę doczekać !! ;** ; ]]
a znając życie jutro nie będzie mi się chciało ;p cała Ja ;p \\
przychodzi moment, kiedy stajesz, zaciągasz ręczny w swoim życiu, bierzesz głęboki oddech i uważnie czytasz drogowskazy - kolejne kierunki, znaki, drogi, którymi możesz podążyć. a w głębi coś pęka, bo jedyne, co wydaje się na tą chwilę właściwe to cofnięcie się, ruszenie wstecz - do tych uśmiechów, do każdej z tych rozmów, do obietnic, które nie zostały dopełnione, do słów, do Jego głosu, dotyku, ciepła Jego oddechu. stoisz ze wspomnieniem zapewnień, że zasługujesz na kogoś lepszego, podczas kiedy serce wali jak oszalałe o żebra wygłaszając swoje racje z przypomnieniem, że On był wszystkim... <3 !!
Sorry, że odmówiłam spotkania, ...
;****
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz